Ahhh te kolana…
Ile razy słyszałem, że niszczą się od biegania, od ćwiczeń, od siedzenia, od skakania, od starości…. Można wnioskować, że od wszystkiego.
Wielu specjalistów nazywa je kozłem ofiarnym i ja również się pod tym podpisuje.
Dlaczego?
Dlatego, że najczęściej ból kolan wcale nie jest spowodowany problemami w jego okolicy.
Dlaczego więc te kolana bolą?
Zacznijmy od najprostszej koncepcji, której autorem jest Gray Cook, czyli Joint by Joint (staw po stawie)
Założenie jest takie – idąc od dołu do góry funkcja stawów powinna się zazębiać w taki sposób, aby pierwszy staw był mobilny, a kolejny stabilny i mają się tak przelatać do końca. Koncepcja ta jest zgodna z tym, jak zbudowany jest każdy ze stawów.
Mobilny to znaczy taki, który ma duży kontrolowany zakres ruchu, a stabilny to taki, który tego ruchu ma niewiele i umie go hamować lub przekazywać na stawy mobilne.
No to idąc od dołu:
- Stopa stabilna
- Staw skokowy (kostka) mobilna
- Kolano stabilne
- Staw biodrowy mobilny
Jeśli wygląda to w powyższy sposób (bierzemy pod uwagę tylko tę koncepcję) wszystko powinno być okej.
Bardzo często jednak zdarza się, że nasze kostki i biodra „zalewają się betonem” i tym sposobem zamieniają się funkcją z kolanem, czyli sprawa wygląda w ten sposób.
- Stopa mobilna
- Kostka stabilna
- Kolano mobilne
- Biodro stabilne
Zupełnie na odwrót!
Co więc zrobić, aby to zmienić?
Zacznij wprowadzać ćwiczenia rozciągające, mobilizujące i wzmacniające (dla stawów mobilnych) oraz ćwiczenia stabilizujące (dla stawów stabilnych).
Logiczne prawda?
Pojawia się jednak pytanie, które ćwiczenia stabilizują, a które mobilizują?
Nie ma niestety złotej recepty, jednak w swojej praktyce, a także doświadczeniach innych specjalistów najczęstszym schematem postępowania będzie:
- rozciąganie łydki i stawu skokowego,
- rozciąganie mięśni z przodu uda, pośladów, przywodzicieli,
- a później wzmacnianie mięśni w ćwiczeniach wielostawowych takich jak na przykład przysiady
Jeśli chcesz poznać konkretne ćwiczenia, zapraszam Cię na mój profil Instagram: https://www.instagram.com/adamkrygier_therapy/
Kolejnym czynnikiem, który może prowadzić do bólu kolan to za duże obciążenia.
Często spotykam się przypadkami osób, które wstały ze swoich wygodnych foteli po 15 latach pracy biurowej i postanowili przebiec maraton.
Wtedy rzeczywiście bieganie może psuć kolana.
To tak samo jakbyśmy zakładając pierwszą firmę w życiu, zdecydowali się pierwszego dnia na zatrudnienie 300 pracowników.
Jest to do zrobienia, ale wszystko ma swój czas.
Jeśli zaczynasz wprowadzać aktywność fizyczną do swojego życia, to zrób to stopniowo.
Zanim zaczniesz biegać, zabierz się za chodzenie.
Po chodzeniu wprowadź trucht przez 1 kilometr i powoli zwiększaj dystans.
Przejdź do biegu i tak samo, jak z truchtem dodawaj kolejnych kilometrów.
Tak samo z każdym innym sportem, powoli zwiększaj obciążenia.
Tkanki będą miały czas się zaadaptować, dzięki czemu będą się one wzmacniały, zamiast niszczyć.
Skup się nas swoim śnie.
Jak wiemy, sen jest czasem, w którym nasz organizm się regeneruję.
Utrzymując prawidłową higienę snu, stan zapalny będzie mógł się wyciszyć, dzięki czemu zmniejszy się ból.
Jak pewnie wiesz, nasze kolana mają w stawach pewien płyn, który zapewnia dobry ślizg.
To coś jak WD40 każdego mechanika – bez tego ani rusz!
Zadbaj o odpowiedni poziom nawodnienia.
Prawidłowo nawodniony organizm ma zdecydowanie lepsze zdolności regeneracyjne, od który tego ma niedobór płynów.
Maź, o której wspominałem wcześniej, również wykazuje prawidłową produkcję i działanie, w którym momencie organizm jest odpowiednio nawodniony.
Zadbaj o różnorodność w swoim treningu.
Monotonność ruchów również może doprowadzać do przeciążenia, niektórych struktur w naszym ciele doprowadzając do bólu.
Zdarza się również, że wykonując jedynie wąską grupę ruchów, lub tylko jeden sport powodujemy osłabianie poszczególnych mięśni, co też może prowadzić do zmian w funkcjonowaniu naszych kolan i bólu.
Podsumowując:
- Przywróć stawom odpowiednią mobilność i stabilność,
- Odpowiednio dobieraj obciążenia,
- Popraw jakość swojego snu,
- Zadbaj o odpowiednie nawodnienie
- Wprowadź różnorodność ruchową.
Trzymając się powyższych zasad, możesz być spokojny o swoje kolana.
Jeśli powyższe sposoby nie pomogły, odezwij się do mnie, a ja spróbuję Ci pomóc lub pokieruję Cię do specjalisty, który na pewno Ci pomoże.
Pozdrawiam Cię,