Witajcie w kolejnym odcinku o terapii ruchem. Dzisiaj jest ze mną Jakub Materla Jacob san. Witam Witajcie przyjacielu słuchajcie zbieraliśmy trochę pytań na Instagramie tak na moim i Kuba na swoim o tym o czym chcielibyście posłuchać w tym mieście. Pytań nie było końca pytań nie było końca było dosyć sporo. Dużo było pytań dotyczących kolana. Dużo było pytań dotyczących etyki co też myślę że może być fajnym tematem na temat KSW akurat Kuba jest po operacji zabiegu.
Tak jest mistycznego legendarnego więzadła i będzie mógł opowiedzieć o tym jak to wygląda z perspektywy specjalisty klienta i pacjenta i pacjenta. Myślę że bardzo fajny czas. Bardzo fajne przeżycie jeżeli chodzi o fajne przeżycie no nie wiem jak można uznać za pewne urozmaicenie siedź w domu bezpiecznie. Człowieku jakbyś chciał grać w piłkę to nie grać gdzie nic głupiego do głowy nie chce Niemiec Kawka. No dobra słuchajcie to jedziemy w takim razie zaczynamy na końcu będziemy jeszcze odpowiadali na te pytania. Tak bym powiedział bardziej które występowały pojedynczo a myślę że były fajne więc warto warto było kilka bardzo ciekawych tak zdecydowanie jak czyjeś pytanie ominie. My to przepraszamy. Myślę że jeszcze będzie okazja spotkać się też poruszają. Słuchajcie w takim razie Jakubie Chciałbym żebyś na początku trochę opowiedział bo może nie wszyscy się znają. Co ty robisz coś ciebie jest za koleś jest za koleś. A mój drogi tak jak ty jestem trenerem medycznym terapeutów ruchowych. Pracuję z pacjentami ortopedyczne i to już jest moja specjalizacja. Jestem studentem fizjoterapii bardzo bardzo opornie mi to idzie. Często na ten temat rozmawiamy i gdzieś ta tematyka studiów się mocno przewija.
Pracuje na co dzień w Katowicach. Współpracuje z kilkoma fizjoterapeuta. Dlatego że ja nie pracuję w ogóle a nie tylko ruchowo mam pacjentów głównie planowych pacjentów po operacjach ortopedycznych pleców. To są dwie moje mocne mocne specjalizacje kolana i pan wszystkie dyski które wypadały zostają zbierane przeze mnie i kolekcjonował.
Cóż mogę więcej powiedzieć Jestem jestem jaki jestem na tyle dobrze że dziękuję bardzo. Ok. No dobra to powiedz w takim razie jak to się stało że te twoje kolana jakoś się tak posypało.
Nie interesuje mnie zaczepia. Regularnie gram w piłkę nożną trenuję więc gdzieś tam dyscypliny zawsze byłem takim takim chłopakiem który uwielbiał ruch i jego różnorodność. Wypadek miałem w listopadzie tamtego roku na treningu na meczu piłki nożnej w trakcie wyskoku lądowania na jedną nogę skręcił kolano klasyczne na cel klasyczny. Wiesz że gdzieś tam przedział 10 20 stopni zdjęcia rotacje zewnętrzne podłoga wewnętrzna kości udowej trzask niesamowity ból od razu wiesz moment urazu. Ty wiesz że to co się stało po prostu wierzysz że to jest więzadło nie da się tego pomylić z niczym innym. No i od razu były badania diagnostyka decyzja o operacji. Dodatkowo uszkodzenie łąkotki środkowej o skutkach też dzisiaj powiemy parę słów lekkie uszkodzenie chrząstki stawowej po prawej stronie gdzieś tam zewnętrznej razem z nią kostką boczną jedynie wykonana została Brazylia czyli takie czyszczenie tego przedziału bocznego kolana. Naukowcy te dwa szwy a cala metodą RTG czyli z kręgów pobrany przeszczep dwa miesiące minęły. Kolano jest bez zarzutu. Wiadomo jak to w przypadku rehabilitacji Acera. Ten diagram jest raz w górę raz w dół. Pacjenci są celem dokładnie wiedzą co mam na myśli bo zawsze tak jest że to kolano przez pewien okres bardzo bardzo duży progres jest super.
Nagle bank coś jeszcze mocniejszy bodziec dłuższe spacery wyjazdy więcej pracy i ta noga znowu gdzieś tam doskwiera boli. Ale Rehabilitację mam naprawdę bardzo dobrze dopracowane nie tylko przeze mnie ale przez osoby które mi pomagały pomagają do tej pory także jestem jestem bezpieczny.
Bardzo się cieszymy ja to się trochę oczywiście słabo ale trochę się śmiejemy że lepiej trafić nie mogło. No tak. Gość się zajmuje kolanami. Przynajmniej na rehabilitacji zaoszczędzić parę groszy w kieszeni.
Jesteś nienormalny jeszcze. Jeszcze tego samego dnia pamiętam jak wysyłał nagrania jak nurt rzeki tam śmiga tak jak ten sam dzień robiłem prewencję i to też jest ciekawy temat który można omówić że nie zawsze taka naprawdę dobra prewencja trening regularny możecie zabezpieczyć przed tą kontuzją.
Badania naukowe wyraźnie pokazują że tam pierwszy regularny trening siłowy zmniejsza to ryzyko kontuzji o 60. Więc to jest bardzo dużo ale to 40 zostaje. I tutaj wchodzi Live start głowa emocje żywienie to był taki specjalny powiedzmy czas gdzieś u mnie bo w okresie dwóch miesięcy przed wypadkiem faktycznie dużo rzeczy takich stalowych ja zmieniłem. Myślę że miało to wpływ ale teraz mogę tylko gdybać. Tak musiało być los pokierował tak może i musiało być. To tutaj też mi się rzuca od razu pewna postać której słowa zacytuję który sport jest najbardziej kontuzje geny i dlaczego jest to piłka nożna. Pozdrawiamy Artura. Dla dobra klubu ale powiedz w takim razie pracowałeś już z takimi pacjentami po podobnych urazach jeżeli chodzi o staw kolanowego. Jak zmieniło się twoje postrzeganie czy zmieniło w ogóle bo może nie tak jak zmieniła się na przykład na nie wiem może zmieniła się sama praca z takimi osobami. Teraz jak już jesteś że tak powiem sam tego doświadczyłem to mam tyle szczęścia że na chwilę obecną mam jeszcze poza mną samym dwóch pacjentów płacę lub jeden z nich jest naprawdę. Tak to jest taki pacjent gdzie tam było sporo komplikacji w w trakcie operacji po operacji itd.
Nie wdając się w szczegóły odpowiadając na Twoje pytanie zmieniło się bardzo to podejście wiesz pacjent ortopedyczny to jest specyficzna grupa pacjentów bo to są pacjenci często tacy stroma testowani tym wydarzeniem operacji samego urazu. Rozmawialiśmy wcześniej. Ano nie ten strach obawa przed ruchem w przypadku kolana to bardzo często jest taka myśl że cholera zginą to kolano obciąża a jak coś strzeli. A jak coś tam pęknie teraz jak się coś zerwie kiedyś Wiesz przed tym moim urazem ja wtedy nie mogłem się bronić robię to do dzisiaj anatomii mechaniką musisz zapewniać pacjentów że posłucha i Grzegorz nic się nie stanie bo to nie jest taka siła którą ty wygeneruje która mogłaby uszkodzić strukturę więzadła ścięgna. Ból jest z nim musimy pracować ale to trzeba to robić. No i po operacji mojej po urazie ja zyskałem o wiele wiele większą świadomość tego stanu pourazowego tego co się dzieje z głową z emocjami i bardzo dużo uwagi tutaj poświęciłem wiesz. I tutaj zdecydowanie na to zwracam jeszcze większą uwagę w pracy z pacjentami. Czyli te sfery psyche te emocje pacjenta te obawy strach że coś się wydarzy. Korzystam dziś z tego mojego naturalnego spokoju pacjentów zdecydowanie to co do mnie przyciąga czy ich przyciąga do mnie i to jest.
To jest bardzo ważne w takiej pracy. Samych aspektów takich mechanicznych wiedzy itd. Tu się niewiele zmieniło. To jest czysta nauka ale ta sfera psyche i to podejście do pacjenta jeszcze bardziej sympatyczne. I zwrócenie uwagi na jego podejście do tematu pourazowego. Czy to jest pacjent po jakimś tam zabiegu chirurgicznym na kręgosłup. Czy to jest pacjent po artroskopii kolana czy to jest pacjent po jakiejś artroskopii w rejonie barku itd. To zwrócenie uwagi na to że nie tylko trening jest ważny i terapia tylko to co on robi poza to wchodzimy w te aspekty edukacji to Self Management pacjenta i to jest coś na co ja teraz zwracam bardzo bardzo dużą uwagę. I tutaj też swoją wiedzę mocno w tym szkolą i chcę bardzo bardzo mocno jeszcze tych moich pacjentów których mam nastawić na to myśl edukacji ich własnej żeby oni się nauczyli tych tych nowych nawyków powiedzmy nie tylko ruchowych właśnie ok poruszyła temat tej dziedziny fobii sic.
I co to jest a nie że jestem ciekaw jak to definiuje Kinect bo to nie zawsze jest książkowe takie Wikipedia. Pozwolę sobie tymi słowy nie zawsze pacjent publiczny to jest pacjent ortopedyczny co nie.
Pewnie że tak pewnie że tak no tutaj też właśnie chciałem o ten temat zahaczył. Najprościej rzecz ujmując co to jest fobia to jest taka obawa taki strach przed ruchem no i to co ja np. częściej spotykam bo też pracuję z klientami bojowymi. Może niekoniecznie ortopedyczne. Raczej raczej rzadziej. Raczej jednak pracuję z osobami które znają takiego bólu chroniczne przewlekłego. Jeżeli mówimy o bólu kręgosłupa jakieś tam przeciążenia itd i teraz ja na przykład w swojej pracy częściej widuję Kinect i osobie w takiej formie nazwijmy to ogólnej.
Powiem ci że z mojego doświadczenia to co teraz widzę jest niesamowicie często pojawia się taki aspekt że. Ruch to jest coś specjalnego i bardzo często pojawia się u osób które wcześniej w rodzinie nie miały czegoś takiego jak ruch w sensie rodzice się nie ruszali znajomi się nie ruszali więc oni się nie ruszali i teraz jak mają się ruszać to to jest coś takiego.
My mówimy o takim normalnym aktywności tak jak oni to biorą jakoś specjalnie jako coś specjalnego że to koło na tą piłkę się trzeba kupić gdzie jest basen kostiumu czekoladki bo to kurde bo to ja nie wiem jak to się robi jest tak głupio a z drugiej strony wiesz to tak jak jest ten paradoks że osoba wstydzi się iść na siłownię. Przecież to dla nich zostały stworzone siłownie nie w takim sensie fajnie że jak już jest czyli od dzisiaj tylko grupki chodzą na siłownie to jest że to jest paradoks nie tego bo ludzie myślą że muszą wyglądać dobrze żeby pójść na siłownię a co zupełnie mnie nie o to chodzi nie. No i właśnie jest to coś takiego specjalnego że to jest wyprawa że to trzeba zrobić jakoś specjalnie. Trzeba zrobić dobrze a u osób u których ten ruch kiedyś był. Czy rodzice uprawiali jakiś sport czy byli jako małoletni popycha ich do sportu. No dobra spoko pójdę na nie porzucać w kosza na rowerze tam po jeżdżę może nie robię tego najlepiej ale robię i jest jest jest spoko i to w ogóle o aktywności o jej zablokowanie czy nazwijmy to ogólnej stosunku do takiej rekreacji.
Ale spotykam też taką gimnazja fobie w pracy bardziej lokalną. Możliwe że ty też się coraz bliżej czyli nie boimy się robić jakichś ogólnych aktywności. Ale jak mamy np. uraz kolana to później jak mamy coś zrobić z tym kolanem to jest koniec świata.
To jest problem to jest problem. I pomimo tego że od urazu np. minęło wiele czasu to ciało nadal pamięta to ciało nadal pamięta i i to też jest moim zdaniem. Trochę problem w tym że terapeuci nie mówią. Boli. OK ale minął czas kiedy to się zaczęło i było to co się tam miało wzrosnąć to się wzrosło z musisz zacząć się ruszać to obciążać to w zasadzie optymalną.
Prosta podstawowa zasada w treningu medycznym po prostu idziesz najpierw 1 schody a później 2 3 składki i za pierwszy rok później całe piętra i później możesz sobie a później ogóle to możesz biec tak ja pozwolę sobie teraz dodać komentarz to cytat Na co zwrócić uwagę czego terapeuci nie mówią a powinni. Ja od pewnego czasu bardzo często z moimi pacjentami w trakcie ćwiczenia powiedzmy kolana robimy tam jakieś kroki czy inne pozycje potem boli. No tak ale wiesz ja obserwuję pacjenta widzę że on świetnie sobie w tej funkcji radzi. Mówię to poczekaj. Zwróćmy uwagę na faktyczne odczucia z tej tkanki z rejonu kolana. Czy to jest faktycznie ból czy to jest może wrażenie bólowe. Jeśli to jest wrażenie bólowe to daj temu cechy czy to Ciebie ciągnie czy to jest tępe uczucie czy kompetencje ciepło jakieś ścieranie tarcie reputację etc. Co tam czujesz. Nie wiesz pacjent wtedy bardzo mocno się skupia na tym rejonie wchodzi w funkcję wykonuje ćwiczenie i nagle mówi kurcze wiesz faktycznie nie odczuwam ból odczuwam taki intensywny ciągnięcia. Ja mówię czyli to nie jest ból albo odczuwa jakiś nacisk. Czyli to nie jest wrażenie bólowe ale jest dalekie od tego co czułeś bądź czułeś po operacji dzień dwa czy w trakcie tego stanu ostrego prawda.
Dokładnie tak jest i jeszcze jedna myśl która mi przyszła po drodze. Zastanawiałem się ostatnio nad tym z moją przyjaciółką Luizy którą bardzo serdecznie pozdrawiam. Coś nad czym my jako terapeuci świadome osoby mocno pracujące ruchowo mamy przewagę nad pacjentami tymi o których Ty mówiłeś czyli w cudzysłowie nie ruchomymi którzy się tam nie ruszali nie są aktywni na co dzień. Nagle bank wypad na narty skrócone kolano kotka Angel przychodzi do ciebie na rehabilitację w nowym świecie w nowym wiesz terytorium nowe odczucia i to gdzie my mamy przewagę jako terapeuci to w tej świadomości odczucia Ruchu. Ja np. pracując z moim kolanem nie bałem się pracować by wejść w to porównanie na mocnym zdjęciu lęku bardzo wcześnie ale wiedziałem że przetrwanie tego ruchu z bólem wysokim będzie dobry dla tkanki. Wiem też że nie z każdym pacjentem a z małą małą ilością możemy to zrobić bo oni się boją że ten ból to jest niszczenie struktury że oni sobie coś zrobią my wiemy że nie bo broni tego anatomia wyniki badań biologia tkanek. Proces gojenia itd. Oni tego nie wiedzą.
Edukacja to tłumaczenie problemu. Dokładnie ale to co powiedziałeś to pytanie co czujesz. Ciągle jest wszędzie piecze produkuje. Wiesz co ale nie będę elektrod. Panie Adamie. I powiem ci że ciekaw jestem jak jest w tej praktyce bo ja np. widzę że bardzo dużo osób jest podłączonych do tego co czują w takim sensie. Robimy ćwiczenie jest a co się stało. Kolano ale ale co. A na plecy jak jest teraz a na bark ale co. No w kolanie ale co w tym coś. Jakoś tak to dobre ale to był bul. To by nie było ściągnięcie rozciąganie. Nie wiem bo takie jak się mięśnie męczy. No nie wiem coś tam w tym kolanie. No i się okazuje że jest to tak częste częste chociaż częściej ostatnio mam pacjentów którzy są na punkcie swojego urazu. Bardzo przychodzą do mnie pacjenci powiedzmy z łokciem po jakimś skomplikowanym złamaniu rekonstrukcji. Problem z prostymi itd. Przychodzi pacjent już od samego wejścia i widzę że on mi ręka nie kręci. Panie Adamie niech pan tą ręka zostawi na niej szpik swoją drogą to boli. Panie Adamie.
Musi pan trochę wylosować i czasem ten luz naprawdę pomaga. O to chodzi w Ruchu. Ruch ma być swobodny i ma być dla nas radością. Ma być dla nas twórczością a nie obawą.
Zdecydowanie ma być z kreacją ale też poniekąd cały czas jest to dla nas rozbijanie dokładnie to co może zmusić Osucha jeśli tak musisz mi ten fragment wyciąć.
Dobra dobrze ustawić jako tytuł a nawet czasem mi coś wyjdzie tak jak teraz. Teraz tak wychodzę to trochę statystyki psycho ale na pewno to dalej będzie się przebiegało. Dużo było pytań współpracuje już Adam z jakimiś się psychologami psychiatrą.
Cóż sam szukałem różnych korzystałem wielokrotnie też sam żeby sprawdzić jak jak to się ma świetnie na razie jeszcze nikogo takiego nie spotkałem żebym mógł z czystym sercem powiedzieć. Tak jakby to jest osoba do której mogę się odezwać czy też może dlatego że trochę za mało wiedzy mam na ten temat. Rozumiem i nie jestem w stanie subiektywnie określić co jest czymś co jest ok a czego brakuje nie było a było dużo pytań o o kolano. Tak więc myślę że warto było by sobie ten temat omówić my sobie wybraliśmy kilka tematów sobie wybraliśmy kilka tematów ale także by żeby płynnie zacząć to wysiłek kusi i powiedz mi tak co w tym kraju może się dzielić tak najczęściej zaczynając od eksperta od typowych osób czysto rekreacyjnych które przychodzą tam chodzą po górach może trochę ćwiczą może fitness i boli kolano i co tam może się dziać. No dobra możemy sobie wyróżnić dwie grupy w tym kierunku poszliśmy wyróżniamy te dwie grupy i tę grupę pacjentów aktywnych ćwiczących trenujących regularnie od tej grupy pacjentów siedzących. Czy był pan Kowalski itd. Pierwsze co mi się nasuwa na myśl to FPS pt. Pain syndrom czyli ten ból przedniego przedziału stawu kolanowego.
Najczęstszy problem jeśli chodzi o kolano i to zarówno z przeciążenia najczęściej u osób aktywnych tych które trenują tych które chodzą na Kroosa chodzą na fitness jeżdżą na rowerze chodzą po górach biegają grają w piłkę kilku osób nie sportowych o których brakuje znowu do książek. Czyli wchodzimy w warianty przeciążenie odciążenie. Tu też można się zastanawiać jaka jest różnica w samym samej definicji bo przecież jak my wyciągamy pacjenta. To zarówno go też przyciągały szukamy super kompensacji czyli tego co go bardziej podniesie w tym performance i stymuluje dokładnie FPS ból w rejonie więzadła właściwego rzepki czyli wchodzimy w tematykę tych tędy innowacji zmian optycznych ścięgno tkanka ścięgna miejsca więzadło która ma specyfikę gojenia określono to nie jest tak jak mięsień to nie jest tak jak siniaki złamanie kości to trzeba mocno celować mamy te konkretne fazy pro-life racji fazy zapalnym najpierw te 2 4 dni potem do 24 dni i fazy remont relacji. Gdzie badania wyraźnie pokazują że to trwa nawet do dwóch lat i bardzo często w przypadku takich pacjentów oni muszą być świadomi że ten nawrót objawów ból może wrócić. Pod tym kryje się też wiele innych. To tak naprawdę jeszcze gdzieś tam ekologicznie morfologicznie zmian kolano skoczka wiesz jakieś tam kolano kinomanów prawda to są wszystko te zmiany takie przeciążenia tego przedniego przedziału stawu.
Jak z tym pracować w funkcji. Uważam że nie jest to trudne. Duży nacisk na ekscentryczny skład wiesz Rivers islandzka Platforma Stand port z której Ja często korzystam gdzieś tam na Instagramie na pewno ci którzy mnie obserwują to widzą że latam wszędzie z tymi trzema deskami na Zielonej Torebce nie biorę. Podchodzę do pacjenta z aresztu. Zwykle pijemy prawo lewo świetne narzędzie bardzo bardzo bardzo pomocne jest ta platforma dlaczego szczególna praca tutaj w przypadku. Czy to jest ten swing do przodu mi to czyli PAL czyli kolano może wychodzić przed palce musi wychodzić to już musi wychodzić i nie chodzi nam o to żeby przyciągnąć do ciąży ten przedni przedział. Fajnie się tutaj sprawdza i symetria w tym przedziale 0 45 50 stopni zdjęcia. Oczywiście duży akcent String Drinkers Slide trick klasyczny orliki super gdzieś tam później trochę jak pozycja kończyn nie sprawia problemu. Tu treningowo nie ma zbyt dużej filozofii u osób sportowych ja bardzo często korzystam z tej metody z dystansu o ile nie pomyliłem teraz że np. w skład. I schodzi sześć sekund w dół. Na dole jest zero i 6 sekund w górę.
Bardzo spowalnia ten ruch czyli jest duży akcent na akcent. I to daje świetne efekty. Pacjenci z grupy drugiej nie sportowi. My musimy ich nauczyć tego ruchu prawda. Czyli jesteś nauczycielem uczysz tego ruchu uczysz wyciągać tego pacjenta. Prawda jest taka że 90 z tych pacjentów którzy mają ból w przednim przedziale stawu kolanowego a nie są aktywni sportowo ruchowo cisną to kolano na potęgę. Po prostu je przyciągają nie docierają pod kątem obciążeń nie wyciągają tylnej taśmy gdzieś tam właśnie rejonu pośladkach. Primo prawda. Dr Ryszard Biernat powiedział wyraźnie pracując z kolanem zacznij od dupy. Ja się pod tym podpisuję nie mają tych fundamentów które obciążają ten staw czy zamiast on się nie ratuje bo on się tylko zgina prostuje. Prosty mechanizm rotacyjne krucho ale to jest Ustka. To jest tak naprawdę ważniejsze niż przy zmianie kierunków i przy deficytowych operacyjnych. W przypadku kotek się nie ma czym ratować ratuje go biodro i stopa biodro przede wszystkim więc duży akcent tutaj na pracę z pacjentami którzy nie trenują żeby to jądro ruszyło do pracy żeby oni się nauczyli wyprostować wahania z biodra na nie z kolan.
Jeżeli to jest ciekawe bo zarówno i sportowcy ci którzy napadają mogą cierpieć z tego powodu i ci którzy dopiero wzięli wstali z krzesła i poszli biegać maraton i teraz były brane kolano i teraz praca jest zobacz czym ona się różni u takiego takiego gdyby to gdyby to tak krótko podsumować bo takiego latka który wstał z krzesła po 10 latach pracy biurowej i poszedł biegać maraton u takiej osoby która chodzi np. właśnie na Kroosa od trzech miesięcy no i zaczynają w obu przypadkach boleć kolana to też ci powiem mam taką pacjentkę teraz mam takich pacjentów jedną która jest bardzo aktywna trenuje Kroosa ma depresję i drugą pacjentkę która jest takim jest po prostu osobą która nie ma żadnej aktywności ruchowej takiej specyficznej czy mocno absorbuje jej wolny czas. Pacjentka pierwszy czyli ta sportowa. Jakie różnice. Przede wszystkim nauczenie odpowiedniego ułożenia zarządzania tym obciążeniem. I zmiany strategii ruchowych jeśli takowe wymagane jest na bardziej akcent pracy biodra i w jej przypadku to jest większa praca na ekscentrycznego więcej za symetrii i zwolnienie tego ruchu. Wiemy jaki jest szybki dynamiczny mocny super bardzo fajne zalety ale czasem ten ruch trzeba też szlifować. I druga kwestia.
Skoki nie z kolan. Zatrzymała nas więc zobaczymy. Chyba nie chyba jesteśmy dalej. Tak jest jesteśmy. Jesteśmy jak ktoś się dobrze to Kończąc myśl pacjentka Kvitova aktywna do ciąży jak zarządzać tym obciążeniem. Tygodniowo miesięcznie. Zwrócić aspekt większy na spowolnienie tego ruchu ex Centre i nauczyć skakać jeszcze bardziej z biodra z tego co odciąży ten staw kolano. Pacjent który nie jest sportowy ma tego ruchu znacznie więcej. Tam jest ta nauka motoryzacji pełno tam jest więcej pracy. W innych segmentach ciała ćwiczenia te same.
Wprowadzać krytykę Wprowadzać wprowadzać więcej ruchu nie daje w ogóle wiesz ze jak się zacznij ruszać i daje więcej aktywności ruchowych basen nie wiesz jak jest lato to jakieś rolki rower spacery nordic kij mnóstwo pacjent ma się ruszać.
Czasami widzę też taką tendencję że taka osoba która nic nie robi jest jakby mocno nie aktywna wprowadza aktywność i coś się dzieje. No i teraz jest sygnał że ruszenie jest poruszanie się jest złe bo boli to teraz. Ciekawe ciekawe rzeczy jak myślisz który pacjent szybciej pozytywnie zareaguje. Na tę terapię pod kątem kolana w przypadku PS Czy ta aktywna cały czas pracując intensywnie treningowo osoba czy ta która nie robiła kompletnie nic. Czy minimum z minimum nagle my i dajemy mocne fajne bodźce. Kto szybciej odpowie i szybciej się do tego ustosunkuje a warto wiedzieć że to już jest ciekawe już odpowiedź jaka odpowiedź jeden czy 2. Szybka odpowiedź. Według ciebie. Biorąc pod uwagę że dobrze redukuje się osobę na Onecie suche to powiedziałbym że osoba nie aktywna dlatego że widzę np. po sportowca czy osobach które ćwiczą dużo i często ten ten sport trochę traktuję jako taką formę wyładowania mają już swoje schematy mają swoje schematy i tak czy tak lubią się dojechać i nie bać się lubią się brzydko powiedzieć sportowcy są wojownicy to jest ciężka praca jest ciężko to odciążyć tak dogłębnie nauczyć się odpoczynku regeneracji. Oni bardzo często potrzebują tu pracy treningowo spełniając 110 procent ale im brakuje.
Powiemy o korkach bo to też jest bardzo często bardzo częste ale powiedzmy o tych zmianach zwyrodnienia na drodze czyli kolano. To jest normalne. To jest normalne. Powtarzam my. Spożywamy Ciało trenując poruszając się żyjąc po prostu o to chodzi. Zmiany zwyrodnienia w rejonie stawu kolanowego najczęściej dotyczą powierzchni chrząstki stawowej. Dotyczą gdzieś struktur mięśniowych ścięgien więzadło Ten przedni przedział stawu kolanowego. Wraz z wiekiem. To się bardziej zużywa co jest normalne wraz z większą intensywnością sportową aktywnością ruchową jest tak samo. Co zrobić żeby tym odpowiednio zarządzać. Znowu jak ja mam osobę sportową itd i te zmiany zwyrodnienia się pojawią to my ich nie zatrzymamy my je możemy zwolnić możemy zadbać o to żeby ich nie potęgą szybciej. Jak mamy osobę która się pojawia u mnie np. w gabinecie 50 60 lat jest Mr i rezonans RTG badania obrazowe w pełni zrobione i mamy diagnozę jądro ma relacja trzeciego stopnia ubytki chrząstki stawowej zmniejszona aż para ustawowa gdzieś tam ilość płynów stawy lekko szybko zmiany zwyrodnienia popękane łąkotki co też jest normalne to o tym potem powiem delegata boli kolano z wywiadu Wiesz dziś z rozmowy wychodzi na to że nie ciążą te kolana treningowo nie wzmacniał mięśni treningiem siłowym z obciążeniem ze sztangi skandalami.
Nie było czegoś takiego nie istniało coś takiego a rehabilitacja na NFZ lasery prądy i inne bajery to ja wiem że on nie miał dobrych warunków do tego żeby ta tkanka się godziła czy modelowania bo o to chodzi żeby ona się z rytmu trenowała przed to przepracować żeby ten mięsień te struktury miał już inną formę były wytrzymałe silniejsze od ciążyły ten ucisk komercyjny na statku który jest najbardziej obciążony w naszym organizmie. Chrząstki stawowej na powierzchni Rzepki gdzieś tam powiedzmy od 7 do 9 milimetrów grubsza w ludzkim organizmie jest prosta i to już będzie koniec. To co odżywia staw. To płyn miedziowy. Kiedy się wytwarza pod wpływem kompresji i ślizgu czyli po prostu ruchu pod obciążeniem. I z tym idziemy. To jest odpowiedź na to pytanie. Oczywiście jeśli zmiany są już na tyle zaawansowane. Były wykonywane jakieś iniekcji otrzymywania osocza etc. To działa jak taki koktajl odżywcze. 50 na 50 to pokazują badania. Tak jest w praktyce bo zadziała albo nie zadziała już rzut monetą dokładnie tak. Czasem jest tak że tych zmian nie da się mocno spowolnić. Niekiedy pacjent po prostu. Trafia na stół jest zabieg artroskopii gdzie ten rejon stał się przyczyną wykonuje się jakieś tam rekonstrukcje tej chrząstki Metod jest mnóstwo ale to jest wspomaganie tego procesu.
To nie zawsze zacznijmy od treningu czy i nie bolą. żebyśmy też powiedzieli że nie bolą też bezpośrednio te struktury chrząstki warstwę to wiadomo ale to najczęściej jest wynik tego przy tego niższego stanu zapalnego w kolanie który jest cały czas brzmiał płyn i ten płyn kompresji gdzieś powoduje podrażnienia naczyń nerwowych szkielety itd. One dają te wrażenia bólowe. To jest charakterystyczne w kolanie że właśnie ten ból wędruje co tydzień mniej boli tutaj tydzień nie boli w okolicy Rzepki tydzień nie boli w okolicy łąkotki środkowej i to przeskakuje czy zawsze zwyrodnienie równa się ból nie. I tutaj bardzo ważne jest to żeby sobie zdać sprawę z tego że w rankingu funkcja a struktura funkcja ma przeważać niejednokrotnie niejednokrotnie jest tak że ta struktura tkanki pod USG na zdjęciu rentgenowskich wygląda fatalnie zbadana jest Patologią jest totalne ale w funkcji pacjent nie odczuwa ból ma się świetnie jest aktywny ma siłę trenuje i wszystko jest OK i czasami wtedy takie zwyrodnienie wychodzi przez przypadek.
Dokładnie jest Adaś ale my mamy dwadzieścia parę lat my już mamy zmiany w kręgosłupie a ja mam w kolanie już konkretne dziecko 23 jestem w ogóle nie martwię bo ja wiem że to jest normalne. Wraz z wiekiem. To jest tak jak skóra. Wszyscy widzą zmarszczki już widzą że Skóra się starzeje. Tak samo jest z wszystkimi dodatkami organami w środku wewnątrz nas. Nie jesteśmy niezniszczalny każdego ranka kiedy się zatrzymuje dokładnie rzecz ujmując to jest piękny proces dojrzewania ciała jego historii zmiany zwyrodnienia nie są złe to jest normalne to nie jest nic strasznego nie bójmy się tego. No i mamy łąkotki. Spadać też opowieść łąkotki.
Wczoraj też rozmawialiśmy jak te jak te łąkotki testować jak oszukać że u nich jest problem bo obrazowo. Generalnie zdania są podzielone. Tak ale dużej części łąkotki pod np. USG nie sprawdzisz nie widać testując przez przez przez testy Playa podaje jeżeli dobrze mówię dokładnie tak to one tę czułość mają też taką słabą słabo na poziomie kilkunastu procent jeżeli dobrze pamiętam. No i te łąkotki generalnie co to jest bo jest to struktura która ma za zadanie amortyzacji obciążenia które które przyjmuje kolana i. Tak jak w przypadku zwyrodnienia to następuje to po prostu w czasie tej łąkotki się zużywają. I to jest całkowicie normalne. Część tych łąkotki jest ukrywana a więc ma możliwość jakiejś tam regeneracji. Na leczenie się kotek nie.
Fragment fragmenty tak tutaj mówimy o tej części obwodowej. Ta obwodowa część łąkotki struktury półksiężyc taki kształt cepa środkowa boczna. Włókna kolagenu woda kanały tkanka taka młodziutka. Tak jak mówiłeś amortyzację kolano wstrząsy to też jest bardzo ważne czyli wszystkie lądowania. Szczególna specyfika w treningu rotacje zmiany kierunków skręcenia hamowania. Tu często dochodzi do mechanicznych urazów łąkotki i ta część obwodowe dobrze ubarwione dobrze krwionośne dlatego często jak tu jest jakieś uszkodzenie lekkie kamieniste zwyrodnienie etc. Zostawia się to dać temu szansę do zagubienia głębiej w tej warstwie środkowej i głębokiej to jest tzw. biała część łąkotki. To się ciężko Goi. Możemy ją sprzedać możemy wykonać jakąś rekonstrukcję tej łąkotki. Szczególnie to na co warto też zwrócić uwagę to mechanika tej łąkotki jak ona się porusza. Ona ma proste zadanie. Cały czas kontakt między kością budową a jeszcze czymś szczegółowo ma być ten styk gdzie to ta powierzchnia jest ze sobą połączone. Fajnie można oglądać na YouTubie na Instagramie jest mnóstwo takich materiałów z SLD jak się to nazywa na zwłokach.
Takie badania są te sekcje tak dokładnie wiesz jak poruszają tym samym. świetnie to wygląda już tak na żywo jak kotka się przesuwa w trakcie zgina kolana. I tutaj bardzo fajny taki czas że do łąkotki przy środkowej rogu tylnego który jest najczęściej uszkodzony i ma najwięcej tych zmian zwyrodnienie owych w wyniku wieku dojrzewania. To jest taka nasza fajnie to Kuba Liberadzki powiedział kiedyś że to jest taka zmora anatomiczne trochę że gdzieś to jest u nas słaby punkt że ten róg czyli on jest połączony tam z fragmentem mięśnia. Oj żebym się nie puścił listy próbuję z tego chyba tak i on w trakcie ruchu pociąga delikatnie kurczą się za ten róg czyli i wysuwa go spod kolana żeby ten róg ten nie był zmiażdżony przez kość udową. Tutaj znowu wchodzimy w tematykę. Co robić. Hm string.. Grupa w Goleniowa. Co jeszcze fajnego można powiedzieć. A propos tych testów. Apple i tak dalej słabe. Ja nie korzystam. Tak jak powiedziałeś to już się nie korzysta. Ja zdecydowanie bardziej wolę test Kościuszki tak zwany czyli nazwaliśmy pacjent kuca po podskakuje drugi test z którego jak dziś korzysta.
Bardzo często jest tak że ci pacjenci z. Z Wisłą mają tam te blokady szczególnie na zdjęciu i wtedy już wiemy że jak jest taki pacjent który ma kolano zablokowany na zdjęciu to jest operacja. To już wtedy nie czeka się po prostu bo może być tak że po prostu kurtka zostanie jeszcze bardziej uszkodzony niż jest. Czy to jest uszkodzenie horyzont silny rączka od wiadra itd. W takim przypadku jak jest kolano zablokowane. Często jest tak że te kotka się podwaja a nie jak jest zablokowane kolano. To bardzo często takiego pacjenta się od razu koryguje. Drugi test z którego korzystam się najszybciej zapominam o tej nazwie to jest test test ale jego prosty test pacjent staje na jednej nodze 20 30 stopni zdjęcia to ciąża to nogę i wykonuje rotację wokół osi stawu mnie podkręca super super mi się sprawdzają te dwa testy i tyle ja więcej nie sprawdzam jeśli chodzi o łąkotki. Jak chcesz szukać głęboko tych uszkodzeń to tu już jest rezonans to musisz zrobić rezonans.
To się też oczywiście wiąże z pewnymi kosztami. No dobra to generalnie też to co myślę że fajnie by było już w podsumowaniu trochę tego kolana wspomnieć. To że wszystkie te rzeczy tak naprawdę biorą się z problemów takich jak pewne dysproporcje w sile mięśni w naszych strategiach ruchowych gdzie np. przestajemy korzystać z biodra przestajemy korzystać z naszego stawu skokowego i tak jak powiedzieliśmy chłopiec do bicia zostaje wbity i pojawia się wtedy ból różnej maści i często właśnie odciążenie tego kolana polega na zajęcie się czymś innym. Czyli mówimy o stawie skokowym o Odrze żeby dupa zapracowała ale częściej przez okręgowe trasy opracowało zbiorem pracujesz niż ze stopą. Jak masz pacjenta gdzieś to powiem ci że to z pewnością częściej i częściej biodro. Ale widzę że często też zdarzają się osoby które które które mają problem z pracą stopy z przodu. Nie mówię o samym zakresie ruchu bo to często jest ale nie ma na przykład totalnie siły na płytce że pacjent jest zaniedbany okrzyków z na palce bo robi się trzy zawały albo albo zaczyna w tym głowy pracować od strony kolana i tak zgina. Gdzie dokładnie i wtedy ten pochodzi to widać że wtedy taki delikwent pacjent chodzi tak trochę jakby zamiata trochę podłogę stopami bierze tak szczura nie odbija się to stopa się nie przetacza tylko jest taki ruch osobisty i to nie pracuje.
Tak tak tak to jest. To jest raz dwa. Jeżeli mówimy o Odrze to zazwyczaj jest dziś problem. W sumie ze wszystkich dochodziły czy to proste czy zdjęcie nie co widzę jest mega częste ostatnio u kolarzy. To tym bardziej tych którzy którzy którzy przechodzą z rowerku normalnie kochanego stacjonarny nie nie na rower z zapisanym butem bo wtedy dochodzi ruch zdjęcia w biodrach i zgina czy nie są przygotowane. Bo cały czas jest tylko wcześniej było pytanie a wiemy że to prosty też zgina biodro. No tak no tak no więc właśnie teraz mamy takiego pana który robi tam po 150 kilometrów na rowerze i to są takie jakby codzienne dawki łał a robi na stojąco 5 razy podnosi za jedną nogę a skoro coś się dzieje i to jest no i oczywiście to dupa na górze w Goleniowie to bardzo często kuleje jeżeli tylko leży i trzeba trenować próbkę to jest podstawa MasterChef.
No dobra to mieliśmy to co potrzebowaliśmy to kolano i teraz tak mam gdzieś te pytania które się tam od osób które oczywiście jak mieli jeszcze jakieś pytania odnośnie kolana to położyliśmy z grubsza takie najczęstsze problemy no to też się odzywać się czy do mnie czy do Kuby to to będziemy jeszcze opowiadali już. Bardzo ciekawe były rozbieżne. Mieliśmy np. zmienny zwyrodnienie.
Zabójstwa były to już mówiliśmy. Wiem co pamiętam jaki trening funkcjonalny to jestem Adam to jestem ciekaw jak jak ty odpowiesz ja mówię że mam odpowiedź to co to jest dla mnie to jest trening funkcjonalny to ja to rozpatruje na dwa sposoby. Jeżeli mówimy o treningu funkcjonalnym to możemy mówić o tym w taki sposób że trenujemy jakąś funkcję. No ale wtedy nie pisać na maszynie też jest funkcjonalny. Oczywiście tak bo mamy funkcję zdjęcie gdzie jest też jakby drugi. Drugi schemat czyli mówimy o czymś takim jak trening funkcjonalny że to pomaga nam w codziennym funkcjonowaniu w niej robimy ruchy które to przypominają. Jest to gdzieś moim zdaniem bliższe temu co robię. Ale jeszcze nie do końca w takim sensie to jest jakieś 6 latka którą my coś musimy wsadzić że to jest cool turystyczny strój bojowy jest funkcjonalny.
Tak bo my lubimy my ludzie lubimy rysować lubimy wiesz szukać nowych rzeczy tworzyć coś zmieniać żeby wejść w taką rolę autora prawda autor koncepcji. Nie lubimy się zbyt mocno. Bardzo często ujednolicić. Lubimy sobie wyznaczać konkretne nauki konkretne modele pracy nazywać się. I wchodzić w taki schemat. Moje jest inne moje z moich.
Ja też tak uważam to jest każdy trening każdy ruch w treningu funkcjonalnym chodzi o cel a w jakimkolwiek ruchu jakiego byś nie zrobił. Siedzenie na toaletę uchylenie się w ogrodzie dźwignie ciężarów podnoszenie się na drążku masz cel duchowy koniec. Prosta sprawa i tyle. I w ten sposób że to umiemy czyli trening funkcjonalny to wszystko było pytanie od serwisu o emocje w ciele w bardzo rozbieżne temat psycho są bardzo rozbieżne.
Myślę że to możemy sobie jeszcze na kolejny dać bo to może można dużo gadać myślę że byśmy się za bardzo nie rozpoczynali powiedzieliśmy o tych emocjach tego tego wrażenia pacjenta i jego własnego z nim samym o tym co czuje o tym że ten ból często jest tym wyrażeniem polowym prawda. To temat temat bardzo bardzo bardzo ważny. Myślę że warto kiedyś go tak mocno poszerzyć była terapia ruchem w przypadku młodych pan o fajny temat. No dobra kurde znowu obszerny. No to teraz go tak to tak krótko a czy tak krótko który np. tyle. Bo to jest dobre priorytety dobra 5 rzeczy koks dziwki odżywki piwo browary i inne towary.
Kurde to jest oczywiste że słuchajcie słuchajcie to co na pewno będzie ważne u takiej osoby to po pierwsze sprawdzić w jaki sposób ten kręgosłup się zachowuje. C2 sprawdzić jak zachowuje się biodro. One są ze sobą mocno połączone. Sprawdzamy czy jak wygląda X bo to jest dosyć mocna mocno skorelowane. Tak jest u pań. Sprawdzamy jak zachowują się mięśnie dna miednicy. Czy nie ma żadnych problemów ginekologicznych. Czy nie ma problemów czy nie trzymanie moczu.
Bardzo często bagatelizować rany bo nie trzymanie moczu albo nadmierne oddawanie zaciskanie mięśni cały czas biegła i to są dosyć kluczowe tematy. No i piąta rzecz. Czy to jest coś specjalnego i trzeba się tym rzeczywiście zajmować bo jak badania podają niektórzy niektóre mówią że 90 inne prawie 100 procent. Populacji doznała kiedyś lub dozna. Ból dolnego odcinka kręgosłupa 8 na 10 osób. Dokładnie 95 proc. z tych osób będzie podejmowało rehabilitację ruchową czyli 5 proc. będzie wymagało operacji jakiejś tam zabiegu chirurgicznego i stabilizacji transport regularnej forever.
Ja ostatnio stworzyłem taki ciekawy materiał pozycji specjalnych. Inspiracją do tego były moje doświadczenia z pacjentami. Analiza tej mechaniki kręgosłupa rozmowy z Pawłem krótkimi jego posty na ten temat którego bardzo serdecznie pozdrawiam i prosty wniosek. Zginął kręgosłup zgina i tu można to robić.
Ba mamy jeszcze więcej siły na zamkniętym kręgosłupie niż na wykorzystywanym. U mnie taka złota zasada w terapii pan z pacjentami. To są właśnie te pozycje zdjęciowe. Nie takie sztywne że pacjent się zgina i zostaje na zdjęciu. Tylko że się w tym zdjęciu porusza. I druga bardzo ważna kwestia strategii rotacji skrętów. To jest u mnie ograniczenie jeśli chodzi o plecy. Tutaj zdecydowanie często. Często właśnie ja widzę że że że problem jest gdzieś w tych tych funkcjach retencyjnych to co mówi że lepszy jest ten ruch.
Bardzo się poruszamy przód tył i tak jakby też w ciągu dnia funkcjonujemy. Czasami trzeba sięgnąć z boku jest w tym wypadku złapał go pan. Co my tam mamy dalej skąd czerpać wiedzę żeby być takim mistrzem.
Za mistrza się nie uważam. Nie wiem czy ty się uważasz. Skąd czerpać wiedzę. Słuchajcie z Adamem bardzo często na ten temat rozmawiamy jak się spotykamy prywatnie moja jego osobowość jest mocno ambitna. Chęć zdobywania wiedzy nauki to indywidualne cechy jednostki po prostu skąd czerpie wiedzę. Książki Literatura dużo szkoleń bardzo dużo wzajemnych doświadczeń i to jest coś na co ja chciałbym zwrócić uwagę żeby. żeby nie mieć takiego kompleksu żeby swoją wiedzę chronić bo jest jakaś specjalna.
Wszystko już zostało wymyślone żeby zachęcić do dzielenia się tą wiedzą do wspólnej edukacji do wspólnych rozmyślania i tworzenia spotkań. Nawet wiesz schronienia się przez kamerkę na Instagramie na skarpie czy napisanie wiadomości cześć słuchaj jesteś spoko specjalistą czy tam poznaliśmy się na kursie możesz pan pokazał piśmie jak ty pracujesz z szyją. Ja jeśli chcesz pokażę Ci ciekawe moje strategie na kolano. Nie ma co się dzielić tą wiedzą niż edukować nie tylko pacjentów ale siebie nawzajem. Przecież super jak ktoś wie coś fajnego wie coś więcej. Ty się możesz zawsze nauczyć to sabotaż. Uważam że jest zgubne. Zgubne. Po prostu trzeba się nawzajem szanować doceniać swoją pracę i umieć uznać drugiego specjalistę terapeuty tak że ktoś coś potrafi czego ja nie potrafię to zakładam żeby się nauczyć zrozumieć a nie na zasadzie że on potrafi ja nie potrafię to ja się nie odezwie bo wstyd że ja nie umiem i to to o czym też warto wspomnieć to praktykować praktykować dużo zdecydowanie i nie mówimy tylko o pracy bo tak jak wczoraj mieliśmy Kubą ciekawy przypadek to trochę dobra może nie będę wchodził w szczegóły ale nie ma co ale właśnie zrobiliśmy sobie taką małą małą dawkę wspólną diagnostykę i okazało się że że jedna dziewczyna która z nami świętowała miała takie dosyć specyficzne dolegliwości.
I zaczęliśmy tam sobie zmieniać co to może być też mega fajne rzeczy w takich sytuacjach wychodzą jak ktoś powie słuchaj bo jakoś tak coś boli to sobie sprawdź zobacz może znajdziesz jakąś diagnozę nie do końca musi być ona celna po sprawdzeniu może pomoże wysuwać jakieś wnioski jakieś klepki się połączą i będziesz bogatszy o pewne doświadczenie.
Tak jest razem prawda. Czyli to że Ty swoją wiedzę zdolność mądrość opiera się też na doświadczeniu to jest bardzo ważne. To jest też bardzo ważne pytania były też o zespoły parkowe to czyli formacje kotlet syndrom zespół górnego otworu klatki piersiowej bóle szyi. Bardzo ciekawy temat bardzo mocno już tutaj gdzieś to atakuje. Wiele rzeczy też testuje. I szukam takich fajnych strategii ruchowych dla tych pacjentów szczególnie z szyją. Tego jest mało mało jest takich rzeczy że dużo się mówi o plecach kolanie barku. Tutaj też są super ćwiczenia Cuda Wianki czyli wianki. Mało jest takich fajnych rzeczy. Jeśli chodzi o to czy miałeś kiedyś pacjentów z Górnym Otworem powiem ci że ciężko mi jest to rozróżnić bo też kiedyś wszystkich uczyli że zespół skrzyżowania górnego to są za podjęte bardziej do przodu głowa wysunięta brzoza wysunięta do przodu ale jak mamy równoległą czy ściągamy klatkę piersiową jest git. Gówno prawda. No teraz mówimy o czymś bardziej specyficznym i mówimy o takich. To trochę nie specyficznych dolegliwości bo mówimy tutaj o ucisku na pewne nerwy na tętnice jakieś promieniowania do łokietka do maluszka i ta praca jest już trochę ciekawsza.
Absolutnie nie. To już nie są te czasy to już nie jest ten model terapii tu w ostatnim wyścigu zwróciłem na to uwagę w trakcie pracy z pacjentem u mnie z sensem czyli tym syndromem górnego skrzyżowania że bardzo ważną kwestię tutaj odgrywają mięśnie niczym głębokie zgina mięśnie gdy głowę mowa żuchwy. Kurcze przecież to jest to jest fundament rejon twarzy szyi klatka oczywiście plecy jak najbardziej dla mnie raczej gdzieś tam 2 3 urzędowe. To jest kompletnie pomijany. Jeśli chodzi o te zespoły tego zamknięcia górnego otworu klatki to co mówiłeś układ krwionośne nerwowy. To tutaj trzeba zdecydowanie temu też poświęcić trochę uwagi diagnostyce układu krwionośnego nadciśnienia. Kiedy ty sobie mierzyły ciśnienie pacjencie kiedy ty byłeś u kardiologa. Czy ty masz jakieś obciążenia w rodzinie genetycznie związane z chorobami układu krążenia etc. Ponieważ jest mnóstwo testów na ten górny otwór Watson np. czy testy się unosi ramiona zaciska pięści przez te 3 minuty itd. Tutaj wielu wielu respektować to nie jest takie proste że rozciąganie wzmocni nie.
Ok ok to jeszcze było ale gdzieś nie mam pojęcia gdzie mam telefon nie będę teraz chodził i szukam najwyżej poruszam tam resztę mam nadzieję że nikt się nie obrazi. Mamy godzinę ponad czasu sobie poruszamy następnym razem raczej się regularnie widujemy więc więc z pewnością będzie dobra słuchajcie. Dziękujemy bardzo za słuchanie tego. Bardzo dziękujemy. Jeżeli będziecie mieli jakieś pytania czy do mnie czy do Kuby to piszcie tylko do Adasia. Gdybyście tylko do mnie linki do naszych mediów społecznościowych czy do kontaktu znajdziecie w opisie tego odcinka.
Przed wysłaniem odcinka skonsultować się z lekarzem lub farmaceuta gdyż każda niewłaściwie odesłana informacja może zagrażać twoim życiu lub zdrowiu powinna być taka informacja bez kitu przy każdym przy każdym tego typu podkreślił. Jeżeli będziecie chcieli z nami się spotkać bezpośrednio to to google znajdziecie w Katowicach Jakub sam ale bardzo często podróżuje więc Gdańsk Warszawa Wrocław łódź nie będzie gdzie chcecie mobilny trener na światowych rynkach światowych pewnie znajdziecie w Warszawie jest tutaj mniej wyjazdowy także co. Jeszcze raz dziękujemy wam bardzo do usłyszenia w następnym odcinku. Pozdro.
Autor: Adam Krygier
SPRAWDŹ CO MÓWIĄ O MNIE INNI
Adam ma niesamowite podejście do klienta, potrafi znaleźć doskonały sposób komunikacji z każdym, wykonując swoją pracę z ogromnym profesjonalizmem, wiedzą; jak również wielkim zaangażowaniem i uśmiechem. Mnie osobiście bardzo pomógł w moim rozwoju, wpływając na poprawę komfortu życia, podchodząc indywidulanie i dokładnie słuchając moich potrzeb. Polecam z czysty sercem!
Magda Sz.
Zawsze obawiałem się pracy z trenerami bo uważałem ich za osoby niekompetentne, potrafiące tylko zmuszać ludzi do ćwiczeń.
Żona potajemnie umówiła mnie z Adamem i już na pierwszym spotkaniu zderzyłem się z rzeczywistością i zrozumiałem, że nie każdy trener jest taki jak wcześniej opisywałem. Zostałem potraktowany jak człowiek, a nie jakiś cel tortur. Dzięki jego pomocy zmieniłem podejście do treningu, pozbyłem się bólu kolan, który zawsze mi doskwierał i przy okazji mogłem oczyścić głowę po całym dniu harówy.
Mirek K.
Ilekroć słyszałem o „treningu funkcjonalnym” to dostawałem szału. Zawsze trenowałem w sposób kulturystyczny i uważałem, że trening funkcjonalny jest dla leszczy… dopóki nie okazało się, że krótko mówiąc się popsułem. Po kilku latach takiego treningu moje plecy, barki i prawe kolano odmówiło posłuszeństwa. Zgłosiłem się do Adama po pomoc bo widziałem, że robił te dziwne wygibasy. Trochę się zdziwiłem jak męczące były te popierdółki. Doprowadziły mnie jednak do dawnej sprawności i uniknąłem operacji, które były mi wróżone przez lekarzy. Oprócz dużego profesjonalizmu i skutecznej pracy, Adam to po prostu fajny gość. Polecam i nie dajcie się zwieść tym łatwo wyglądającym ćwiczeniom 😛
Daniel K.
Świetny trener! Adam Krygier młody chłopak ale z dużą wiedzą i umiejętnościami. Miałem z nim ok 30 treningów. Zgłosiłem się do niego ponieważ widziałem, jak sam trenował i widać było, że robi to z głową i holistycznie. Jego treningi dalekie były od stylu pakuję bicki i klatę.
Adam zrobił profesjonalne testy i wywiad przed treningami. Określił braki mocy w różnych zakresach ruchu. Dostosował do mnie program i zrobił to rewelacyjnie. Skutki są bardziej niż zadowalające. Nadrobiłem braki techniczne , aktywowałem mięśnie, których nie używałem, zwiększyłem mobilność a co najważniejsze nie psuję się już na skutek błędów technicznych. Zwiększyłem bardzo swoją świadomość w zakresie treningu. Na marginesie nie jestem nowicjuszem całe, życie trenowałem a przez 10 lat nawet wyczynowo więc potrafię docenić profesjonalistę i pozytywne zmiany jakie zaszły w metodach treningowych , których namacalnym przykładem są rezultaty pracy z Adamem.
Paweł W.
Treningi z Adamem pomagają mi wzmocnić mięśnie pleców, popracować nad postawą i prostym kręgosłupem. Już po kilku sesjach widziałem efekty, dzięki inywidualnemu podejściu oraz umiejętności znalezienia rozwiązania każdego problemu.
Oceniam Adama jako dobrego trenera, ma zdrowe podejście, treningi mijają szybko i z dobrym humorem.
Marcin Ł.
Polecam z czystym sumieniem.
Adam skupia się przede wszystkim na aspektach zdrowotnych i tak było w moim przypadku. Miałam wcześniej do czynienia z trenerem, który kompletnie nie zauważył moich problemów i niestety sama ich nie dostrzegałam. Na szczęście trafiłam do Adama i jestem na dobrej drodze do zdrowia i kondycji.
Karolina W.
Zgłosiłem się do Adama między innymi w celu wzmocnienia kolan, ponieważ doznałem kiedyś poważnej kontuzji. Po 3 miesiącach współpracy mięśnie są zdecydowanie silniejsze, a ja mogę robić więcej ćwiczeń bez bólu i obawy, że „kolano nie wytrzyma”.
Łukasz P.
Bardzo profesjonalne i kompleksowe podejście. Po czterech latach walki z przepukliną kręgosłupa w końcu czuję poprawę i ulgę, a to wszystko już po dwóch spotkaniach. Nigdy nie sądziłam, że w tak szybko sposób ktoś będzie w stanie mi pomóc. Kontakt z Adamem jest na najwyższym poziomie. Bardzo polecam.
Magdalena G.
Jestem masażystką i rehabilitantką. Moja praca związana jest z wysiłkiem fizycznym. Często zdarzało się, że odczuwałam ból kręgosłupa i pleców. Zdecydowałam się na zajęcia z Adamem. Po cyklicznych ćwiczeniach odczuwam zdecydowaną poprawę. Bóle ustąpiły i mogę pracować bez przeszkód. Polecam Adama jako skutecznego- profesjonalnego trenera.
Kasia O.
Jestem byłym zawodnikiem windsurfingu po ciężkiej kontuzji nogi. Po wielu miesiącach ciężkiej pracy jak i mojej jak i Adama mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze nigdy nie czułem się bardziej sprawny. Jeśli miałbym wymienić jedna najlepszą zaletę Adama to: wiedza która przekłada na prostą praktykę dzięki której nie ogranicza się do jednej dyscypliny sportowej, co w moim przypadku jest bardzo ważne i każdy kto prowadzi uniwersalny aktywny tryb zycia będzie bardzo zadowolony z tej współpracy.
Bez zastanowienia serdecznie polecam!!!!!
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.