Boli mnie w pracy…

Boli mnie w pracy…

Boli mnie w pracy…

Jeżeli mówimy o pracy, to należy obalić pewien mit.

Praca siedząca wcale nie jest bardziej szkodliwa od prac, w których wykonujemy inne czynności.

Nawet ja jako trener jestem narażony w swojej pracy na czynności, które mogą dostarczać mi bólu.

A co ten ból może powodować?

  1. Brak ruchu 
  2. Za dużo tego samego ruchu

Chodzi o to, że siedząc w pracy, robisz to samo przez 8 godzin. 

Jeśli jesteś pracownikiem fizycznym to możliwe, że wykonujesz podobny ruch również przez 8 godzin. 

Ja na przykład w swojej pracy bardzo często klękam czy przyjmuję pozycję głębokiego przysiadu, by pomóc przyjąć klientowi odpowiednie ustawienie. W każdej z tych pozycji moje kolana są wystawiane na przykład na ucisk czy przeciążenia. Jedno takie kliknięcie nie jest problemem, ale wykonywanie go pierdyliard razy dziennie już okazuje się przeciągające.

Kiedy możemy domyśleć się, że to kwestia właśnie naszej pracy? A w zasadzie ruchów, jakie w niej wykonujemy.

Na przykład wtedy gdy po kilku godzinach pracy doświadczasz dziwnych spięć w różnych częściach ciała takich jak kark czy plecy.

Jeśli ból czy dyskomfort zmniejszają się po powrocie do domu lub jeśli nasila się przy konkretnych ruchach, jakie w pracy wykonujemy. 

Co myślisz po przeczytaniu powyższych przykładów?

Zdarza Ci się tak?

Mnie się często zdarza i tak samo moim klientom dlatego wiem, że bezruch czy ta monotonia ruchu to częsty powód dolegliwości bólowych.

Pewnie zastanawiasz się co zatem zrobić jeśli ból jest spowodowany sposobem pracy. 

Przecież nie rzucisz pracy! 

Trzeba wprowadzić takie czynności, które będą pomagać wrócić do równowagi.

Co mam na myśli.

Jeśli głównie pracujesz przy komputerze i resztę dnia też spędzasz w pozycji siedzącej, to tak naprawdę każda inna aktywność będzie miała dla ciebie działanie terapeutyczne. 

Bezruch zrównoważysz ruchem

Pamiętaj jednak o tym, mój serdeczny przyjacielu byś nie zrobił tego w ten sposób. 

Od 5 lat siedzę po 12 godzin dziennie, ale od dziś postanawiam, że będę biegał po 10 kilometrów dziennie, chodził na tenis i 3 razy w tygodniu na siłke – bo ciało nie jest przygotowane i istnieje duże prawdopodobieństwo, ze się „rozsypiesz”.

Zacznij wprowadzać pojedyncze aktywności z początku w małej ilości. Z czasem ciało zacznie się przyzwyczajać, a ty będziesz mógł trenować ciężej, osiągając jeszcze lepsze rezultaty.

Jeśli natomiast pracujesz fizycznie – dajmy na to przerzucasz worki z mąką z lewej do prawej strony – cały dzień. 

Co na logikę jest najłatwiejszą zmianą? 

Oczywiście zmiana na drugą stronę, zacznij przerzucać worki od prawej do lewej. 

Tak prosta zmiana bardzo często robi ogromną różnicę w komforcie pracy.

Jeśli te sposoby podziałają to super! 

Może się okazać jednak, że lata pracy w określony sposób mocniej wgryzły się w sposób działania Twojego ciała, niż może się wydawać. 

Warto wtedy, abyś wprowadził konkretne ćwiczenia, które pozwolą Ci przywrócić prawidłowe działanie twoich mięśni i stawów – a tym samym pozbędziesz się bólu i dyskomfortu. 

Te ćwiczenia znajdziesz w dalszych częściach książki poświęconych konkretnym elementom ciała.

Autor: Adam Krygier

SPRAWDŹ CO MÓWIĄ O MNIE INNI

  • Adam ma niesamowite podejście do klienta, potrafi znaleźć doskonały sposób komunikacji z każdym, wykonując swoją pracę z ogromnym profesjonalizmem, wiedzą; jak również wielkim zaangażowaniem i uśmiechem. Mnie osobiście bardzo pomógł w moim rozwoju, wpływając na poprawę komfortu życia, podchodząc indywidulanie i dokładnie słuchając moich potrzeb. Polecam z czysty sercem!

    Magda Sz.

  • Zawsze obawiałem się pracy z trenerami bo uważałem ich za osoby niekompetentne, potrafiące tylko zmuszać ludzi do ćwiczeń.
    Żona potajemnie umówiła mnie z Adamem i już na pierwszym spotkaniu zderzyłem się z rzeczywistością i zrozumiałem, że nie każdy trener jest taki jak wcześniej opisywałem. Zostałem potraktowany jak człowiek, a nie jakiś cel tortur. Dzięki jego pomocy zmieniłem podejście do treningu, pozbyłem się bólu kolan, który zawsze mi doskwierał i przy okazji mogłem oczyścić głowę po całym dniu harówy.

    Mirek K.

  • Ilekroć słyszałem o „treningu funkcjonalnym” to dostawałem szału. Zawsze trenowałem w sposób kulturystyczny i uważałem, że trening funkcjonalny jest dla leszczy… dopóki nie okazało się, że krótko mówiąc się popsułem. Po kilku latach takiego treningu moje plecy, barki i prawe kolano odmówiło posłuszeństwa. Zgłosiłem się do Adama po pomoc bo widziałem, że robił te dziwne wygibasy. Trochę się zdziwiłem jak męczące były te popierdółki. Doprowadziły mnie jednak do dawnej sprawności i uniknąłem operacji, które były mi wróżone przez lekarzy. Oprócz dużego profesjonalizmu i skutecznej pracy, Adam to po prostu fajny gość. Polecam i nie dajcie się zwieść tym łatwo wyglądającym ćwiczeniom 😛

    Daniel K.

  • Świetny trener! Adam Krygier młody chłopak ale z dużą wiedzą i umiejętnościami. Miałem z nim ok 30 treningów. Zgłosiłem się do niego ponieważ widziałem, jak sam trenował i widać było, że robi to z głową i holistycznie. Jego treningi dalekie były od stylu pakuję bicki i klatę.
    Adam zrobił profesjonalne testy i wywiad przed treningami. Określił braki mocy w różnych zakresach ruchu. Dostosował do mnie program i zrobił to rewelacyjnie. Skutki są bardziej niż zadowalające. Nadrobiłem braki techniczne , aktywowałem mięśnie, których nie używałem, zwiększyłem mobilność a co najważniejsze nie psuję się już na skutek błędów technicznych. Zwiększyłem bardzo swoją świadomość w zakresie treningu. Na marginesie nie jestem nowicjuszem całe, życie trenowałem a przez 10 lat nawet wyczynowo więc potrafię docenić profesjonalistę i pozytywne zmiany jakie zaszły w metodach treningowych , których namacalnym przykładem są rezultaty pracy z Adamem.

    Paweł W.

  • Treningi z Adamem pomagają mi wzmocnić mięśnie pleców, popracować nad postawą i prostym kręgosłupem. Już po kilku sesjach widziałem efekty, dzięki inywidualnemu podejściu oraz umiejętności znalezienia rozwiązania każdego problemu.
    Oceniam Adama jako dobrego trenera, ma zdrowe podejście, treningi mijają szybko i z dobrym humorem.

    Marcin Ł.

  • Polecam z czystym sumieniem.
    Adam skupia się przede wszystkim na aspektach zdrowotnych i tak było w moim przypadku. Miałam wcześniej do czynienia z trenerem, który kompletnie nie zauważył moich problemów i niestety sama ich nie dostrzegałam. Na szczęście trafiłam do Adama i jestem na dobrej drodze do zdrowia i kondycji.

    Karolina W.

  • Zgłosiłem się do Adama między innymi w celu wzmocnienia kolan, ponieważ doznałem kiedyś poważnej kontuzji. Po 3 miesiącach współpracy mięśnie są zdecydowanie silniejsze, a ja mogę robić więcej ćwiczeń bez bólu i obawy, że „kolano nie wytrzyma”.

    Łukasz P.

  • Bardzo profesjonalne i kompleksowe podejście. Po czterech latach walki z przepukliną kręgosłupa w końcu czuję poprawę i ulgę, a to wszystko już po dwóch spotkaniach. Nigdy nie sądziłam, że w tak szybko sposób ktoś będzie w stanie mi pomóc. Kontakt z Adamem jest na najwyższym poziomie. Bardzo polecam.

    Magdalena G.

  • Jestem masażystką i rehabilitantką. Moja praca związana jest z wysiłkiem fizycznym. Często zdarzało się, że odczuwałam ból kręgosłupa i pleców. Zdecydowałam się na zajęcia z Adamem. Po cyklicznych ćwiczeniach odczuwam zdecydowaną poprawę. Bóle ustąpiły i mogę pracować bez przeszkód. Polecam Adama jako skutecznego- profesjonalnego trenera.

    Kasia O.

  • Jestem byłym zawodnikiem windsurfingu po ciężkiej kontuzji nogi. Po wielu miesiącach ciężkiej pracy jak i mojej jak i Adama mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze nigdy nie czułem się bardziej sprawny. Jeśli miałbym wymienić jedna najlepszą zaletę Adama to: wiedza która przekłada na prostą praktykę dzięki której nie ogranicza się do jednej dyscypliny sportowej, co w moim przypadku jest bardzo ważne i każdy kto prowadzi uniwersalny aktywny tryb zycia będzie bardzo zadowolony z tej współpracy.
    Bez zastanowienia serdecznie polecam!!!!!

    Szymon P.

Chcesz dowiedzieć się o mnie więcej?

Zajrzyj na moje social media