Czy znasz osobę która, prowadzi auto w taki sam sposób jak ty?

Czy znasz osobę która, prowadzi auto w taki sam sposób jak ty?

Czy znasz osobę która, prowadzi auto w taki sam sposób jak ty?

Ten artykuł to bunt… Przeciwko upraszczaniu i generalizacji

Kilka dni temu koja klientka zadała mi pytanie:

  • Adam… A jakie mięśnie spinają się, jak ktoś dużo jeździ samochodem?
  • A skąd takie pytanie?
  • Bo trener „X” powiedział mi, że prostowniki kręgosłupa… Wiedziałeś o tym?

I właśnie w tym momencie zdałem sobie sprawę z tego, jak łatwo jest coś uprościć.

Jak łatwo jest zrobić z człowieka uniwersalny wieszak, na który nałożymy wszystkie ubrania świata i będzie pasowało.

Nie wiem jak wy… ale dla mnie sprowadzanie człowieka — czyli najbardziej złożonej i skomplikowanej maszyny na całej ziemi — do prostego schematu jest karygodne.

Oczywiście! 

Jesteśmy stworzeniami dążącymi do wykonywania pewnych czynności z jak najmniejszym wysiłkiem. 

Stąd też między innymi biorą się różne kompensacje w naszym ciele i to jest super (bo nie każda kompensacja jest zła).

Dużo trudniej jest zadać sobie szereg pytań:

  • Jak ma kierowca ustawiony fotel? Wysoko czy może nisko?
  • Jak blisko jest kierownicy?
  • Jak ustawione jest oparcie fotela?
  • Jak ustawiony jest zagłówek?
  • W jaki sposób siedzi w tym fotelu?
  • Z której strony w samochodzie ma kierownicę?
  • Czy opiera głowę, czy ma ją wysuniętą w przód?
  • Czy kierowca prowadzi auto ze skrzynią automatyczną, czy manualną?
  • Czy kokpit jest skierowany w stronę kierowcy, czy może równolegle do reszty samochodu?
  • Którą ręką zmienia biegi?
  • Którą ręką prowadzi?
  • W jaki sposób ma ustawione lusterka?
  • Czy patrząc w lusterka, używa ruchu gałki ocznej? Może rusza całą głową? A może rotuje się już od kręgosłupa lędźwiowego?
  • Jak zachowuje się za kierownicą?
  • Czy jeździ 50 km/h, czy może jest ulicznym wariatem i pędzi 150 km/h w zabudowanym?
  • Jak reaguje na dźwięk klaksonu, gdy ktoś na niego trąbi?
  • Wyjeżdża w długie trasy czy może przemieszcza się 8 km do pracy i z powrotem?
  • Czy jedzie do pracy pełen obaw i zdenerwowania, czy może jest radosny i ma tzw. Pełen luz?
  • Jeździ częściej sam czy z rodziną, którą musi później porozwozić do szkół i pracy?
  • Jeździ uważnie czy pisze SMS-y, rozmawia przez telefon i załatwia różne sprawy?
  • Jak kierowca czuje się za kierownicą? Jest pewny czy przestraszony?

Być może wiele z was powie, że przesadziłem z tą ilością pytań…

I przyznam, że pytań jest więcej, niż zazwyczaj zadaję potencjalnemu podopiecznemu. 

Zależy mi jednak na tym, by pokazać Ci, jak ważne jest zrozumienie problemu.

Na jak wiele pytań trzeba odpowiedzieć, by znaleźć rozwiązanie pozornie prostego pytania: 

„Jakie mięśnie się spinają podczas jazdy samochodem”

Fantastycznie! 

Mamy etap gdzie zastanowiłeś się nad problemem i rzeczywiście masz już pewne domysły.

Zdajesz sobie sprawę, że to może nie być tylko prostownik kręgosłupa, ale coś więcej…

Drogą dedukcji dochodzisz do wniosku, że cała prawa taśma boczna jest skrócona, mięśnie szyi mogą być osłabione, do tego dochodzi apatyczna natura klienta, która może predysponować do pozycji „zamkniętej”…

Ale czy tak jest naprawdę?

Znowu… tylko się domyślasz! 

Nie wiesz tego, ale domniemasz.

Przekazując to za pewnik klientowi świadomie bądź nie wprowadzasz go w błąd. Tym samym wydłużasz czas, w którym ta osoba wróci do pełnej sprawności i powodujesz u niej efekt przerażenia jego czy jej stanem sprawności.

Sam wróżysz z fusów…

Może się okazać, że nie dosyć, że sabotujesz powrót do sprawności, to dodatkowo pogarszasz sytuacje…

Dlaczego? 

Bo nie wiesz, jak to ciało zachowuje się w przestrzeni. Jak reaguje na różne bodźce i co sprawia, że pewne mechanizmy się aktywują.

Znasz kontekst, ale nie znasz jeszcze tekstu…

Więc znów przestrzegam! 

Zanim wydasz wyrok na klienta, sprawdź, jak działa jego ciało w różnych ruchach i przestrzeniach. 

Co może być powodem danego przykurczu, osłabienia mięśnia, braku kontroli czy bólu.

Znajdź te punkty i dopiero stwórz obraz całego człowieka.

Dopiero teraz znasz cały tekst i kontekst, w jakim ten człowiek się znajduje.

Co ciekawe i paradoksalne. 

Nadal możesz się tylko domyślać…

Ciało i umysł ludzki — tak jak wspomniałem na początku — jest niesamowicie skomplikowanym tworem.

Po przejściu przez wcześniej wymienione etapy pracy możesz domyślać się mniej. 

Teraz znasz pewnie jakieś 50% prawdy o problemie…

Natomiast to już pozwala Ci świadomie wpływać na efekty terapeutyczne klienta i zmniejszy prawdopodobieństwo wprowadzania go w błąd oraz sprawi, że twoja praca będzie bardziej efektywna i etyczna.

Wróćmy do początkowego pytania…

„Jakie mięśnie spinają się podczas jazdy samochodem?”

Mam ogromną nadzieję, że odpowiedź nie jest już dla Ciebie tak prosta, jak wcześniej.

Dziękuję Ci za przeczytanie całości tekstu i jeśli podzielasz moje zdanie, udostępnij proszę ten artykuł. 

Spraw by więcej osób stało się świadomymi terapeutami, a także by klienci wiedzieli czego oczekiwać od specjalisty.

Autor: Adam Krygier

SPRAWDŹ CO MÓWIĄ O MNIE INNI

  • Adam ma niesamowite podejście do klienta, potrafi znaleźć doskonały sposób komunikacji z każdym, wykonując swoją pracę z ogromnym profesjonalizmem, wiedzą; jak również wielkim zaangażowaniem i uśmiechem. Mnie osobiście bardzo pomógł w moim rozwoju, wpływając na poprawę komfortu życia, podchodząc indywidulanie i dokładnie słuchając moich potrzeb. Polecam z czysty sercem!

    Magda Sz.

  • Zawsze obawiałem się pracy z trenerami bo uważałem ich za osoby niekompetentne, potrafiące tylko zmuszać ludzi do ćwiczeń.
    Żona potajemnie umówiła mnie z Adamem i już na pierwszym spotkaniu zderzyłem się z rzeczywistością i zrozumiałem, że nie każdy trener jest taki jak wcześniej opisywałem. Zostałem potraktowany jak człowiek, a nie jakiś cel tortur. Dzięki jego pomocy zmieniłem podejście do treningu, pozbyłem się bólu kolan, który zawsze mi doskwierał i przy okazji mogłem oczyścić głowę po całym dniu harówy.

    Mirek K.

  • Ilekroć słyszałem o „treningu funkcjonalnym” to dostawałem szału. Zawsze trenowałem w sposób kulturystyczny i uważałem, że trening funkcjonalny jest dla leszczy… dopóki nie okazało się, że krótko mówiąc się popsułem. Po kilku latach takiego treningu moje plecy, barki i prawe kolano odmówiło posłuszeństwa. Zgłosiłem się do Adama po pomoc bo widziałem, że robił te dziwne wygibasy. Trochę się zdziwiłem jak męczące były te popierdółki. Doprowadziły mnie jednak do dawnej sprawności i uniknąłem operacji, które były mi wróżone przez lekarzy. Oprócz dużego profesjonalizmu i skutecznej pracy, Adam to po prostu fajny gość. Polecam i nie dajcie się zwieść tym łatwo wyglądającym ćwiczeniom 😛

    Daniel K.

  • Świetny trener! Adam Krygier młody chłopak ale z dużą wiedzą i umiejętnościami. Miałem z nim ok 30 treningów. Zgłosiłem się do niego ponieważ widziałem, jak sam trenował i widać było, że robi to z głową i holistycznie. Jego treningi dalekie były od stylu pakuję bicki i klatę.
    Adam zrobił profesjonalne testy i wywiad przed treningami. Określił braki mocy w różnych zakresach ruchu. Dostosował do mnie program i zrobił to rewelacyjnie. Skutki są bardziej niż zadowalające. Nadrobiłem braki techniczne , aktywowałem mięśnie, których nie używałem, zwiększyłem mobilność a co najważniejsze nie psuję się już na skutek błędów technicznych. Zwiększyłem bardzo swoją świadomość w zakresie treningu. Na marginesie nie jestem nowicjuszem całe, życie trenowałem a przez 10 lat nawet wyczynowo więc potrafię docenić profesjonalistę i pozytywne zmiany jakie zaszły w metodach treningowych , których namacalnym przykładem są rezultaty pracy z Adamem.

    Paweł W.

  • Treningi z Adamem pomagają mi wzmocnić mięśnie pleców, popracować nad postawą i prostym kręgosłupem. Już po kilku sesjach widziałem efekty, dzięki inywidualnemu podejściu oraz umiejętności znalezienia rozwiązania każdego problemu.
    Oceniam Adama jako dobrego trenera, ma zdrowe podejście, treningi mijają szybko i z dobrym humorem.

    Marcin Ł.

  • Polecam z czystym sumieniem.
    Adam skupia się przede wszystkim na aspektach zdrowotnych i tak było w moim przypadku. Miałam wcześniej do czynienia z trenerem, który kompletnie nie zauważył moich problemów i niestety sama ich nie dostrzegałam. Na szczęście trafiłam do Adama i jestem na dobrej drodze do zdrowia i kondycji.

    Karolina W.

  • Zgłosiłem się do Adama między innymi w celu wzmocnienia kolan, ponieważ doznałem kiedyś poważnej kontuzji. Po 3 miesiącach współpracy mięśnie są zdecydowanie silniejsze, a ja mogę robić więcej ćwiczeń bez bólu i obawy, że „kolano nie wytrzyma”.

    Łukasz P.

  • Bardzo profesjonalne i kompleksowe podejście. Po czterech latach walki z przepukliną kręgosłupa w końcu czuję poprawę i ulgę, a to wszystko już po dwóch spotkaniach. Nigdy nie sądziłam, że w tak szybko sposób ktoś będzie w stanie mi pomóc. Kontakt z Adamem jest na najwyższym poziomie. Bardzo polecam.

    Magdalena G.

  • Jestem masażystką i rehabilitantką. Moja praca związana jest z wysiłkiem fizycznym. Często zdarzało się, że odczuwałam ból kręgosłupa i pleców. Zdecydowałam się na zajęcia z Adamem. Po cyklicznych ćwiczeniach odczuwam zdecydowaną poprawę. Bóle ustąpiły i mogę pracować bez przeszkód. Polecam Adama jako skutecznego- profesjonalnego trenera.

    Kasia O.

  • Jestem byłym zawodnikiem windsurfingu po ciężkiej kontuzji nogi. Po wielu miesiącach ciężkiej pracy jak i mojej jak i Adama mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze nigdy nie czułem się bardziej sprawny. Jeśli miałbym wymienić jedna najlepszą zaletę Adama to: wiedza która przekłada na prostą praktykę dzięki której nie ogranicza się do jednej dyscypliny sportowej, co w moim przypadku jest bardzo ważne i każdy kto prowadzi uniwersalny aktywny tryb zycia będzie bardzo zadowolony z tej współpracy.
    Bez zastanowienia serdecznie polecam!!!!!

    Szymon P.

Chcesz dowiedzieć się o mnie więcej?

Zajrzyj na moje social media