Zawsze musi się coś spier…

Zawsze musi się coś spier…

Zawsze musi się coś spier…

Zawsze musi się coś spier…

Nie ma to jak ciągły progres!

Każdy z nas lubi iść do przodu bez ani jednego zatrzymania w procesie.

Mamy w pracy nowy projekt, idzie nam jak z płatka, wszystko się udaje! 

Co więcej! Okazuje się, że praca idzie dużo szybciej, niż sądziłeś, a szef zaproponował Ci za ten projekt dodatkową prowizję.

W całym projekcie nie pojawił się żaden problem, a wyniki wyszły co najmniej fantastyczne!

Awansujesz i dostajesz kolejne projekty, które realizujesz w identycznie idealny sposób.

I tak do końca Twoich dni.

Wyobrażasz sobie to?

No właśnie…

Wyobrażasz…

Bo to chyba niemożliwe, przynajmniej nie znam ani jednego takiego przypadku.

Zawsze coś się spier…i

Raczej wygląda to w ten sposób.

Dostajesz projekt, z początku jest ciężko, ale z czasem zaczynasz przyspieszać i staje się to łatwiejsze. 

Nagle okazuje się, że ktoś źle wypełnił druk lub pojawiły się komplikacje w negocjacjach z inwestorem.

Szukasz nowego.

Warunki, które proponuje, nie są idealne, ale lepsze od pierwszego inwestora.

Z czasem projekt jest coraz bliżej końca, a ty jesteś bardzo zadowolony z efektów Twojej dotychczasowej pracy.

I dupa…

Dziewczyna z marketingu popełniła błąd ortograficzny w waszych reklamach, które od tygodnia krążą po sieci.

Wprowadzacie zmiany i wystawiacie ponownie reklamy w obieg.

W końcu wszystko jest domknięte na ostatni guzik.

Projekt jest technicznie ukończony, dział marketingu poprawił się i zrobił świetną robotę, a ludzie wokół są zachwyceni z efektów.

Tak samo jest z terapią i treningiem.

Wytyczamy konkretny problem do rozwiązania, dajmy na to ból kręgosłupa.

Wprowadzamy pierwszy etap terapii, poziom bólu spada.

Czujesz się dużo lepiej, a ból pojawia się bardzo sporadycznie.

Nagle okazuje się, ze ktoś z twojej rodziny zachorował, a w pracy masz taki kocioł, że strach się bać.

Wysoki poziom stresu zwiększa ból i pomimo regularnych ćwiczeń ból wraca.

Wraz ze stresem zaczynasz zaniedbywać swój sen i sposób odżywiania.

W końcu łapiesz się na tym, ze cos jest nie tak… że trening już nie jest taki efektywny, i że jesteś ciągle zmęczony.

Co wtedy należy zrobić ? 

Znaleźć czynnik kluczowy i go zredukować jeśli nie da się usunąć.

Powoli wracasz do treningów, zaczynasz zauważać, że poziom Twojego wyspania ma znaczenie w kontekście bólu pleców. 

No więc decydujesz się zrezygnować z lampki wina i Netflixa, a kładziesz się godzinę wcześniej spać.

Ból się zmniejsza.

Sposób odżywiania wraca na właściwe tory, dzięki czemu czujesz się lepiej.

Treningi wchodzą na większą intensywność, dzięki czemu dają lepsze efekty.

Po czasie całkowicie pozbyłeś się bólu.

Historie są przekoloryzowane jednak chciałem byś zauważył podobieństwo,

Musimy brać od początku pod uwagę to, że w treningu tak samo jak w życiu są wzloty i upadki.

Należy być na nie przygotowanym i wiedzieć, co robić w danym momencie.

Bez paniki, a z pełna akceptacja podejść do tematu.

Terapia to proces.

Wiec jeśli doświadczasz spadku formy czy narasta poziom bólu, zastanów się, dlaczego i wyklucz czynnik determinujący. 

Całość wtedy powinna stawać się łatwiejsza, a proces spadku nie będzie się tak dłużył, dzięki czemu zanotujesz szybszy progres.

Jednak nic na siłę.

Tak jak w naszym przewrotnym życiu.

Pozdrawiam Cię!

Adam Krygier 

Autor: Adam Krygier

SPRAWDŹ CO MÓWIĄ O MNIE INNI

  • Adam ma niesamowite podejście do klienta, potrafi znaleźć doskonały sposób komunikacji z każdym, wykonując swoją pracę z ogromnym profesjonalizmem, wiedzą; jak również wielkim zaangażowaniem i uśmiechem. Mnie osobiście bardzo pomógł w moim rozwoju, wpływając na poprawę komfortu życia, podchodząc indywidulanie i dokładnie słuchając moich potrzeb. Polecam z czysty sercem!

    Magda Sz.

  • Zawsze obawiałem się pracy z trenerami bo uważałem ich za osoby niekompetentne, potrafiące tylko zmuszać ludzi do ćwiczeń.
    Żona potajemnie umówiła mnie z Adamem i już na pierwszym spotkaniu zderzyłem się z rzeczywistością i zrozumiałem, że nie każdy trener jest taki jak wcześniej opisywałem. Zostałem potraktowany jak człowiek, a nie jakiś cel tortur. Dzięki jego pomocy zmieniłem podejście do treningu, pozbyłem się bólu kolan, który zawsze mi doskwierał i przy okazji mogłem oczyścić głowę po całym dniu harówy.

    Mirek K.

  • Ilekroć słyszałem o „treningu funkcjonalnym” to dostawałem szału. Zawsze trenowałem w sposób kulturystyczny i uważałem, że trening funkcjonalny jest dla leszczy… dopóki nie okazało się, że krótko mówiąc się popsułem. Po kilku latach takiego treningu moje plecy, barki i prawe kolano odmówiło posłuszeństwa. Zgłosiłem się do Adama po pomoc bo widziałem, że robił te dziwne wygibasy. Trochę się zdziwiłem jak męczące były te popierdółki. Doprowadziły mnie jednak do dawnej sprawności i uniknąłem operacji, które były mi wróżone przez lekarzy. Oprócz dużego profesjonalizmu i skutecznej pracy, Adam to po prostu fajny gość. Polecam i nie dajcie się zwieść tym łatwo wyglądającym ćwiczeniom 😛

    Daniel K.

  • Świetny trener! Adam Krygier młody chłopak ale z dużą wiedzą i umiejętnościami. Miałem z nim ok 30 treningów. Zgłosiłem się do niego ponieważ widziałem, jak sam trenował i widać było, że robi to z głową i holistycznie. Jego treningi dalekie były od stylu pakuję bicki i klatę.
    Adam zrobił profesjonalne testy i wywiad przed treningami. Określił braki mocy w różnych zakresach ruchu. Dostosował do mnie program i zrobił to rewelacyjnie. Skutki są bardziej niż zadowalające. Nadrobiłem braki techniczne , aktywowałem mięśnie, których nie używałem, zwiększyłem mobilność a co najważniejsze nie psuję się już na skutek błędów technicznych. Zwiększyłem bardzo swoją świadomość w zakresie treningu. Na marginesie nie jestem nowicjuszem całe, życie trenowałem a przez 10 lat nawet wyczynowo więc potrafię docenić profesjonalistę i pozytywne zmiany jakie zaszły w metodach treningowych , których namacalnym przykładem są rezultaty pracy z Adamem.

    Paweł W.

  • Treningi z Adamem pomagają mi wzmocnić mięśnie pleców, popracować nad postawą i prostym kręgosłupem. Już po kilku sesjach widziałem efekty, dzięki inywidualnemu podejściu oraz umiejętności znalezienia rozwiązania każdego problemu.
    Oceniam Adama jako dobrego trenera, ma zdrowe podejście, treningi mijają szybko i z dobrym humorem.

    Marcin Ł.

  • Polecam z czystym sumieniem.
    Adam skupia się przede wszystkim na aspektach zdrowotnych i tak było w moim przypadku. Miałam wcześniej do czynienia z trenerem, który kompletnie nie zauważył moich problemów i niestety sama ich nie dostrzegałam. Na szczęście trafiłam do Adama i jestem na dobrej drodze do zdrowia i kondycji.

    Karolina W.

  • Zgłosiłem się do Adama między innymi w celu wzmocnienia kolan, ponieważ doznałem kiedyś poważnej kontuzji. Po 3 miesiącach współpracy mięśnie są zdecydowanie silniejsze, a ja mogę robić więcej ćwiczeń bez bólu i obawy, że „kolano nie wytrzyma”.

    Łukasz P.

  • Bardzo profesjonalne i kompleksowe podejście. Po czterech latach walki z przepukliną kręgosłupa w końcu czuję poprawę i ulgę, a to wszystko już po dwóch spotkaniach. Nigdy nie sądziłam, że w tak szybko sposób ktoś będzie w stanie mi pomóc. Kontakt z Adamem jest na najwyższym poziomie. Bardzo polecam.

    Magdalena G.

  • Jestem masażystką i rehabilitantką. Moja praca związana jest z wysiłkiem fizycznym. Często zdarzało się, że odczuwałam ból kręgosłupa i pleców. Zdecydowałam się na zajęcia z Adamem. Po cyklicznych ćwiczeniach odczuwam zdecydowaną poprawę. Bóle ustąpiły i mogę pracować bez przeszkód. Polecam Adama jako skutecznego- profesjonalnego trenera.

    Kasia O.

  • Jestem byłym zawodnikiem windsurfingu po ciężkiej kontuzji nogi. Po wielu miesiącach ciężkiej pracy jak i mojej jak i Adama mogę z czystym sumieniem powiedzieć ze nigdy nie czułem się bardziej sprawny. Jeśli miałbym wymienić jedna najlepszą zaletę Adama to: wiedza która przekłada na prostą praktykę dzięki której nie ogranicza się do jednej dyscypliny sportowej, co w moim przypadku jest bardzo ważne i każdy kto prowadzi uniwersalny aktywny tryb zycia będzie bardzo zadowolony z tej współpracy.
    Bez zastanowienia serdecznie polecam!!!!!

    Szymon P.

Chcesz dowiedzieć się o mnie więcej?

Zajrzyj na moje social media